a wieczorem, tego samego dnia... małe, urodzinowe party Keiyu :D
Moje przyjaciółki ukochane <3
I dla porównania, Sisu w dzień i Sisu wieczorem :DDDD
I jeszcze cudowna wiadomość! Zapewne będę miała niedługo drugiego szynszyla <3 Już wybrałam mu imię... oby tylko poprzednia właścicielka się nie rozmyśliła, bo już czekam kilka godzin na kolejną wiadomość (już czysto formalną i ostatnią, z adresem odbioru) od niej i nic... :( Ale bądźmy dobrej myśli!
:D
ooo szynszyle ;)) piękne są ;)) mam nadzieję, że z ,,adopcją" drugiego wszystko bd ok :)
OdpowiedzUsuńniestety nie wyszło ... :)
UsuńBardzo mi się podoba tapeta na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńPozdr. A.
P.S. Zapraszam na moją pierwszą butowo-torebkową rozdawjkę: Mel by Melissa & Jane Norman London http://wp.me/p474E3-A0
Mam kochana pytanie...sama kiedyś ruda byłam, ale to w wyniku schodzenia czerwonej farby. Chcę wiedzieć czy na odrosty bezpośrednio dajesz farbę czy rozjaśniasz je najpierw by farba złapała Twój naturalny kolor? Bo ja mam farbować u siebie odrosty na beżowy blond i nie wiem czy mi złapie - naturalne włosy mam ciemny blond/jasny brąz.
OdpowiedzUsuńwiesz, miałam teraz rozjaśniane całościowo kąpielą rozjaśniającą w salonie- więc odrosty miałam praktycznie białe... a to co było czerwone- jasno-rude. Myślę, że jeśli masz naturalny ciemny blond to sama farba powinna rozjaśnić twoje odrosty :)
UsuńUroczy szynszyl i ty śliczna ^^
OdpowiedzUsuńdziękujemy, ja i szynszyl ;)
UsuńTaka mikołajka mogłaby mi przynosić prezenty.^^ Jej, tak patrzę na te zdjęcia porównawcze i to kompletnie różne osoby!! Wow, niezły kamuflaż jak nie patrzeć. Ha Ha
OdpowiedzUsuńMagia minimalnej charakteryzacji :D Nikt mnie nie poznawał, haha
UsuńKurde, naprawdę zazdroszczę ci urody ;-; Może trochę mi oddasz jej, hmm? <3 Świetny wig, wyglądasz w nim cudownie! Fajnie by było, jakbyś dodała jakiś tutorial na swój makijaż, bo choć skromny, jest piękny c:
OdpowiedzUsuń