Szybka notka, bo po 3 godzinach statystycznych obliczeń
padam na pyszczek... to nie na mój biedny mózg.
Chciałam tylko opisać ubiegły weekend.
Zdecydowanie ostatnia
sobota to chyba najlepszy dzień w przeciągu ostatnich dwóch lat… z pewnych
względów, które znają tylko moi najbliżsi znajomi. Cieszę się, że podołałam!
Mam teraz o wiele więcej sił i jakiekolwiek nowe cele w życiu, a nie bujanie
się z dnia na dzień.
Wracając do konkretów, w sobotę całą ekipą z czerwonego
dżipa wybraliśmy się na koncert do Warszawy. Koncert Gothiki- mój już czwarty,
ale tam w większości zawsze spotykam takich starych weteranów, jak ja, haha.
Pomijając klub-zimną norę w piwnicy na Pradze Północ i
prawie 1,5 opóźnienia (myślałam, że wszyscy zamarzną)- reszta jak zawsze była
bardzo przyjemna i wesoła. Dawno się tak dobrze nie wybawiłam i chyba jestem
już za stara (albo byłam zbyt chora, antybiotyk osłabia jednak…), bo w pewnym
momencie tańczenia zrobiło się dość nieprzyjemnie, haha. Duża dawka pozytywnej
energii, jak stwierdza za każdym razem Andro. I cóż, przepraszamy, że dla
Polski zawsze musi być specjalna setlista, bo nam ciągle mało… ale rekordu
bisów nie pobito, pewnie przez opóźnienie XD Nie wiem co było wyżej, wesele
jakieś czy prywatka, ludzie w sukienkach i garniturach… którzy zeszli do nas i
przyłączyli się do zabawy… po początkowym mindfuck’u <3 Nie rozumiałam tylko co robią na tego typu koncercie pewnego typu osoby... chyba nie wiedzieli, na co się piszą i co ci muzycy myślą o pewnych sprawach, np. o j-rocku... ryzykowne... takie wychylanie się... ale nie gorzej niż rozmowy z Yoshikim o yaoi i Dir En Grey- tego nikt nie przebił, chyba, że coś mnie ominęło xD No dobra, ja też gadałam z Andro o v-kei ale ustalaliśmy, w którym roku i z kim grali w Poznaniu, to się nie liczy. Aczkolwiek niektórzy nigdy nie przestaną mnie dziwić... albo dobra, lepiej zamilknę, z grzeczności.
Mogłabym chodzić na takie imprezy co weekend, szkoda, że nie
ma takiej opcji…~
Troszkę zdjęć (wybaczcie moją zasmarkaną i zakaszlaną twarz)
i idę spać:
Yoshiki
Amara :3 Strasznie osobowością przypomina mi jedną znajomą... xD
Andro
My wszyscy razem xD
Ludkowie, Gothika średni gra u nas w Polsce raz w roku, naprawdę bardzo polecam ten zespół i boli mnie, że tak niewielu ludzi ich zna, docenia i potrafi tyle przejechać co my, żeby się z nimi dobrze zabawić- w dodatku tanim kosztem, jeśli chodzi o cenę imprezy :D WARTO. Najbliższy występ w PL- Castle Party w wakacje... mnie tam nie będzie, ale mam nadzieje, że ludzie nie zawiodą :(
nominuje cie do LBA
OdpowiedzUsuń