Dzisiejszy dzień był milutką odskocznią. Wybrałyśmy się z Basią aka Liskiem (cudowny fotograf, a to dopiero nasz pierwszy raz!) i Kasią aka Keiyu (asystent <3) na całkiem ciekawą sesję zdjęciową. Mogłam bez liku się śmiać, wygłupiać, łazić po bagnach, dziwnych laskach- czyli to, co Sisu lubi najbardziej. Starałam się być grzeczna, naprawdę... ale chyba dopiero atak pająków mnie uspokoił. Siedziałam na jakimś dziwnym pajęczym mrowisku i starałam się nie dostać zawału, zdecydowania to sprowadza na ziemię... :D
Ale tak na serio, bardzo mi się to wszystko podobało, chociaż nie mam doświadczenia w takich sprawach i najpierw czułam się skrępowana...
Najpierw zareklamuję Basię, jej prace możecie obejrzeć -> tutaj <-
A tutaj jest próbka z naszej dzisiejszej sesji:
tutaj były pająki ;_;
Te zdjęcia są prześliczne! Ty jesteś prześliczna, jeju :D
OdpowiedzUsuńCzekam na notki kosmetyczne, to zdecydowanie moja ulubiona kategoria notkowo-blogowa :D
<33333333
OdpowiedzUsuńWyglądasz na tych zdjęciach prześlicznie, choć jak wiadomo ładny zawsze ładnie wygląda <3
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać recenzji, bo na pewno mnie zaciekawią :3
Ja bym chyba zginęła na miejscu gdyby mnie pająki zaatakowały .___. Jesteś naprawdę śliczna, podoba mi się twoja stylizacja.
OdpowiedzUsuńPiękna Sisu <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejną notatkę <3
Zdecydowanie jestem za recenzja kosmetykow ;D
OdpowiedzUsuńZwlaszcza, ze zaczelam uzywac koreanskich....i juz wiem, ktroy krem ze slimaka jest lepszy do mojego pyska xD
Zdjecie sa piekne~ tez bym chciala wlasnego fotografa ;c Mnie tylko uspokaja atak "krwiozerczych" pasikonikow xD